Bajka o odpowiedzialności

Miniatura

Zamknięta w pokoju za różową ścianą

Siedzi w kącie mała, zbłąkana dziewczynka.

A w pokoju obok (z wełnianym dywanem)

Trwa sąd nad winami, którym się wymyka.

 

Zrobiła, zepsuła, nawaliła znowu-

Jaką karę tym razem jej wymierzymy?

Może małe lanie? Może wrzask od progu?

Może ulubione zabawki zabierzemy?

 

Niech się raz nauczy, że tu nie ma żartów!

Tu jest dom porządny i działać ma wszystko!

Coś znów nie wypaliło? Czy awaria sprzętów?

Dzieci nie umyte? Spóźniona z kolacją?

 

Kara! Pasek! Groch! Ty niedobra!

Jak można być taką upartą dziewczyną?

Ty musisz! To twoje! Znowu nas zawiodłaś!

Głosy znad dywanu głuchym hukiem grzmią...

 

Tymczasem w pokoju za różową ścianą

Na milion kawałków kruszy się serduszko:

- Nie jestem dość dobrą dziewczynką kochaną...

Znowu nawaliłam- łka bezsilnie w łóżko...

 

Po trzydziestu latach ta sama dziewczynka

Siedzi w swym fotelu, znów łka z bezsilności.

Schemat wraca co dzień, jak stara piosenka,

Znowu cierpi z bólu i braku miłości...

 

Gniew wzrasta od trzewi, żal pali jej serce,

Dostaje amoku i trwa w tym obłędzie...

Znów wrzuca jej winy- naiwnej frajerce!

Czy długo tak jeszcze pozostaniesz w błędzie?

 

Nie trzeba już bólu i łez bezsilności!

Ja stanę za Tobą, utulę, obronię...

Nigdy więcej nie wezmę twej odpowiedzialności!-

Krzyknęła i żal swój wylała, aż zapiekły skronie...

 

/28 stycznia 2023r., twórczość własna, droga odkrywania wewnętrznej dziewczynki.../